Jak przygotować się do nadchodzącego kryzysu gospodarczego?

14-08-2020

Kryzys gospodarczy 2020 - to jedno z haseł coraz częściej wpisywanych w popularne wyszukiwarki. Przedsiębiorcy boją się nadejścia kryzysu, jego skutków i komplikacji biznesowych, które wywoła.
Czy czeka nas dramatyczna powtórka z 2008 r. i czy faktycznie jest się czego obawiać? Eksperci mają w tym zakresie różne opinie. Niewątpliwie jednak na skutek pandemii COVID-19 okres prosperity może ulec załamaniu. Warto więc wiedzieć, co można zrobić, aby w tych niełatwych czasach ustrzec swoją firmę przed najgorszym.

Jak przygotować się do nadchodzącego kryzysu gospodarczego?

1. Racjonalne zmniejszenie stałych wydatków firmy to absolutna podstawa

W tym zakresie nikt nie powinien mieć wątpliwości - w chudszych czasach trzeba oszczędzać. Jeśli więc do tej pory kontrola nad firmowymi finansami nie była Twoim priorytetem, nadszedł czas na zmiany.

Warto przyjrzeć się m.in.:

  • Czynszowi najmu biura. Warto zorientować się, czy istnieje możliwość rozłożenia płatności na raty lub negocjacja bardziej korzystnych warunków na czasy pandemii. W przypadku wielu działalności - szczególnie tych mniejszych - można również rozważyć rezygnację z najmu lokalu i wprowadzenie całkowitej pracy zdalnej. Wiele firm w dobie pandemii przetestowało już ten model i niejednokrotnie sprawdził się lepiej niż praca w standardowych warunkach.
  • Ratom kredytu lub leasingu. Może można postarać się o ich odroczenie?
  • Subskrypcjom i abonamentom. Czy na pewno Twój zespół korzysta ze wszystkich programów i aplikacji przeglądarkowych, za które płacisz co miesiąc? Może część z nich w dobie pandemii w ogóle nie jest potrzebna?
  • Wystawianym przez firmę fakturom. W dobie kryzysu czas jest kluczowy. O ile to tylko możliwe, bezpieczniej zrezygnować z wystawiania FV z odroczonym terminem zapłaty.

Uwaga - przygotowań do kryzysu gospodarczego nie warto rozpoczynać od redukcji etatów. Ostatecznie to właśnie ludzie są największym kapitałem firmy, który procentuje także w czasie kryzysu.

Przed podjęciem jakichkolwiek drastycznych działań warto po prostu przeprowadzić dogłębną analizę stałych wydatków i ograniczyć je do niezbędnego minimum. To absolutny punkt wyjścia dla rozsądnej strategii działań kryzysowych.

 

2. Dodatkowe źródła przychodu - ważniejsze niż kiedykolwiek

Warto pomyśleć też o tym, czy firma wykorzystuje wszystkie możliwości zarobkowania. Część przedsiębiorstw nie zdaje sobie sprawy ze swojego całkowitego potencjału.

Przygotowując się do kryzysu, warto zastanowić się, czy można - możliwie niskim kosztem - poszerzyć zakres usług firmy i w ten sposób wygenerować nowe przychody.

Przykład? Produkty online, po które w czasie lockdownu sięgnęły niektóre przedsiębiorstwa. Kursy online czy e-booki nie wyczerpują oczywiście katalogu niskokosztowych przedsięwzięć. Niewątpliwie jednak warto je rozważyć - szczególnie jeśli zbudowaliśmy wokół naszej marki społeczność i zwyczajnie mielibyśmy komu je sprzedać.

Należy też z góry pomyśleć o tym, co w dobie kryzysu gospodarczego będzie potrzebne naszym klientom.

Tutaj ciekawym przykładem mogą być działania firm odzieżowych, które w czasach najbardziej rygorystycznych obostrzeń niemal błyskawicznie do swojej oferty dorzuciły bawełniane maseczki ochronne. Była to bardzo klarowna odpowiedź na aktualne potrzeby konsumentów.

Jak powyższy przykład możesz przełożyć na swoje działania? Wymaga to kreatywności... i bacznej obserwacji rynku. Jeśli np. oferujesz produkty lub usługi premium, może warto pomyśleć o dołożeniu do oferty tańszych alternatyw. Klienci w kryzysie będą oszczędzać. A może prowadzisz agencję marketingową i zastanawiasz się, czy klienci w trudnych czasach nie zrezygnują z Twoich usług w pierwszej kolejności? Wyprzedź ich kroki i przygotuj nową, zindywidualizowaną ofertę, w której przekonasz ich, jakie korzyści płyną z regularnych działań marketingowych w dobie kryzysu. Inwestuj w relacje z klientami.

Otwarty umysł bardzo pomaga bezpiecznie przetrwać czasy kryzysu gospodarczego.

Warto szukać inspiracji i nie zamykać się wyłącznie na dotychczasowe metody działania. Wyjątkowe czasy wymagają sięgnięcia po wyjątkowe środki. Udowadnia to chociażby historia sieci kawiarni Starbucks, która podczas kryzysu w 2008 r. wprowadziła więcej zmian organizacyjnych i biznesowych niż podczas kilkuletniego okresu prosperity.

3. Ostatni moment na budowę poduszki finansowej

Co zrobić ze środkami zaoszczędzonymi na skutek cięcia kosztów i dostosowania oferty firmy do czasów kryzysowych? Najlepiej... odłożyć.

Kolejne kilka miesięcy może okazać się kluczowe dla firm, które jeszcze nie mają wystarczającej poduszki finansowej. To ostatnia chwila, aby odłożyć środki, które pozwolą przetrwać bez żadnych przychodów przez możliwie długi czas.

Pieniądze, które bezpiecznie czekają na koncie, mogą uratować firmę przed bankructwem. Może się przecież okazać, że mimo najszczerszych chęci i wytężonych starań, firmę i tak dopadną problemy... A wtedy najlepiej sięgnąć po własne pieniądze, zamiast liczyć na pomoc Państwa lub zewnętrznych instytucji. To jedyne pewne rozwiązanie.

Jeśli do tej pory nie zgromadziłeś jeszcze żadnej poduszki finansowej - nie załamuj rąk, tylko działaj!

Lepsze jest jakiekolwiek zabezpieczenie finansowe niż jego zupełny brak. Nawet poduszka, która pozwoli firmie przetrwać zaledwie dodatkowy miesiąc, oznacza gratisowe 30 dni na poszukiwanie najlepszego rozwiązania. Idealnie byłoby jednak mieć zgromadzone środki w wysokości trzymiesięcznych wydatków przedsiębiorstwa.

4. Inwestycje w dobie kryzysu? Warto przemyśleć

Cięcie kosztów to jedno - inwestycje to drugie. Jeśli jako jeden ze sposobów na rozwój biznesu traktowałeś do tej pory inwestycje, to dobry czas, aby przyjrzeć się swojemu portfelowi inwestycyjnemu. Warto to zrobić, zanim kryzys na dobre rozgości się w naszej gospodarczej rzeczywistości. Pogorszenie globalnej sytuacji biznesowej oznacza nieuchronny spadek cen akcji... i straty.

W dobie kryzysu nie da się nie zauważyć panującej na rynkach finansowych paniki i masowego „odpływu” gotówki z giełd.

Warto więc wstrzymać się z jakimikolwiek krokami inwestycyjnymi do czasu stabilizacji sytuacji na giełdach. Pewnym wyjątkiem w tym zakresie są obligacje Skarbu Państwa. Uchodzą one za stosunkowo bezpieczne. Pozwalają w pewnym sensie zabezpieczyć oszczędności przed inflacją. Szczególnie dotyczy to tych o dłuższym terminie wykupu.

Wyjątkiem jest też złoto.

To jeden z aktywów inwestycyjnych najbardziej odpornych na wahania. W dobie kryzysu potrafi zwyżkować, co potwierdzają dane z kryzysów mających miejsce w ubiegłych latach.

Portfel inwestycyjny, jeśli takowy posiadasz, w gorszych czasach powinien więc opierać się na dążeniach w kierunku zmniejszania udziału akcji i ewentualnego zwiększania udziału w złocie. To oczywiście zasada, od której można znaleźć wyjątki. Warto jednak o niej pamiętać przed dokonaniem ryzykownej inwestycji, nastawionej na szybki zysk.

5. Odzyskaj wszystkie należności... póki jest co odzyskiwać

Wizja nadchodzącego kryzysu powinna również wiązać się ze wzmożeniem i przyspieszeniem działań windykacyjnych. Z odzyskanych należności można chociażby zbudować poduszkę finansową.

Największe szanse na odzyskanie pieniędzy mają firmy, które upomną się o nie jako pierwsze. Później może być zwyczajnie za późno, bo np. dłużnik spłaci innych swoich kontrahentów.

Czas zawsze działa na niekorzyść wierzycieli, a w kryzysie jest to wyjątkowo widoczne. Każdorazowo należy więc jak najszybciej wdrażać odpowiednie działania w ramach windykacji polubownej. Warto:

  • Regularnie monitorować płatności. Dzięki monitoringowi zachowasz kontrolę nad firmowymi płatnościami i nigdy nie przegapisz momentu, w którym szanse na odzyskanie środków są największe.
  • Upomnieć się o płatność możliwie szybko - nawet kolejnego dnia po upływie terminu zapłaty. Można to zrobić choćby przy okazji niezobowiązującej rozmowy telefonicznej czy w formie SMS.
  • Wykorzystać wszystkie możliwości nowoczesnej windykacji polubownej. Należy do nich nie tylko wysyłka wezwania do zapłaty, ale również umieszczenie danych klienta na giełdzie długów, czy w jednym z biur informacji gospodarczych.

W czasach kryzysu poprzedzonego pandemią warto skupić się na windykacji polubownej i negocjacjach z dłużnikiem.

Sądy aktualnie działają wolniej niż zwykle. Polubowne zakończenie sprawy jest więc po prostu najszybsze i najkorzystniejsze dla wierzyciela. Warto rozważyć rozłożenie płatności na raty czy odroczenie terminu płatności, szczególnie w przypadku wieloletnich, zaufanych kontrahentów.

W dobie nadchodzącego kryzysu gospodarczego nie ma na co czekać - windykuj szybko i w pełni zdalnie

W czasach, gdy każdy dzień oczekiwania na dobrowolny ruch dłużnika może słono kosztować Twoją firmę, nie warto zwlekać. Windykację możesz rozpocząć o dowolnej porze i z wygodnego dla Ciebie miejsca - przy pomocy systemu do monitoringu płatności i samodzielnej windykacji Vindicat.pl.

Windykacja online jest prostsza niż myślisz. Nie wymaga specjalnej wiedzy ani umiejętności technicznych!

Windykację online prowadzi się pomocy systemu Vindicat.pl. Wystarczy zarejestrować się w systemie i wpisać dane z nieopłaconych faktur. Następnie system przedstawia przedsiębiorcy najkorzystniejszy scenariusz postępowania. To dokładna instrukcja. Aplikacja wyjaśnia, co i kiedy należy zrobić, aby jak najszybciej zakończyć sprawę.

Z systemu Vindicat.pl można w ciągu kilku minut wygenerować wszystkie niezbędne dokumenty - m.in. wezwania do zapłaty, pozwy, wniosek o nadanie klauzuli wykonalności oraz inne pisma.

Opierają się one na wprowadzonych wcześniej danych, dlatego są spersonalizowane i gotowe do użycia. Brakuje na nich jedynie odręcznego podpisu!

System Vindicat.pl to także:

  • Robot windykacyjny. Innowacyjne rozwiązanie, dzięki któremu sztuczna inteligencja przejmuje od przedsiębiorcy powtarzalne czynności windykacyjne, jak np. wysyłka wezwań do zapłaty. Dowiedz się, jak działa zautomatyzowana windykacja i nie trać czasu, który obecnie jest jeszcze ważniejszy niż zwykle!.
  • System do monitoringu płatności dostosowany do potrzeb małych i średnich firm. Dzięki regularnemu monitoringowi nie umknie Ci żadna nieuregulowana faktura, nawet gdy wystawiasz ich dużo.
  • Moduł do negocjacji online. Umożliwia skuteczne prowadzenie negocjacji bez konieczności osobistego kontaktu z kontrahentem. Przydatne w tych czasach, prawda?
  • Popularna giełda długów.
  • Pieczęć prewencyjna.
  • Możliwość dodania wpisu do Big InfoMonitor lub weryfikacji kontrahenta.
  • Program edukacyjny i wsparcie prawnika.

Bez wychodzenia z domu, bezpiecznie i w pełni legalnie - windykuj online!

 

W starciu z kryzysem - nie panikuj!

Bez względu na to, czy spełnią się scenariusze bardziej optymistyczne i kryzys nas ominie, czy jednak zmuszeni będziemy zacisnąć pasa - zachowaj spokój. Jako przedsiębiorca niejednokrotnie pewnie przekonałeś się już, jak wielka siła tkwi w przemyślanych, strategicznych działaniach. Już dziś pomyśl więc, co pozwoli Twojej firmie utrzymać płynność finansową w dobie kryzysu... i zacznij krok po kroku realizować swoją strategię na gorsze czasy.

Jednym z takich działań bez wątpienia jest windykacja i dbałość o regularne odzyskiwanie należności. Załóż darmowe konto w systemie Vindicat.pl i przekonaj o skuteczności innowacyjnej windykacji online.

FAQ:

Nowa współpraca w obliczu nadchodzącego kryzysu - na co zwrócić uwagę?

Przede wszystkim warto jeszcze rzetelniej zweryfikować kontrahenta. O tym, jak zrobić to zupełnie za darmo, pisaliśmy w artykule Jak sprawdzić zadłużenie firmy za darmo? 5 sprawdzonych sposobów.

Czy warto aktualnie dodawać dane klienta na giełdę długów?

Oczywiście. Nie jest prawdą, że wszystkie firmy w obliczu kryzysu przestają regulować zobowiązania i taki wpis nie zrobi na nikim zdarzenia. Stawką nadal są poważne straty wizerunkowe dłużnika.

Czy w czasach kryzysu monitorowanie płatności naprawdę jest niezbędne?

Tak. Monitoring płatności to bardzo skuteczne działanie prewencyjne i nie warto wrzucać go do worka „zbędnych kosztów”. Zresztą - użytkownicy systemu Vindicat.pl otrzymują możliwość monitorowania płatności i windykacji online w ramach jednego, stałego abonamentu.

Umowa o współpracę na dłuższy czas wobec nadchodzącego kryzysu - czy warto?

Taka umowa np. na kilka lat współpracy może wydawać się firmie sposobem na przetrwanie cięższego czasu - szczególnie jeśli miałaby być zawarta z jakimś perspektywicznym kontrahentem. Zawsze warto jednak rozważyć także najgorszy możliwy scenariusz. W niektórych branżach w ciągu kilku lat ceny mogą spaść nawet o kilkaset procent... Nie jest to więc pewne zabezpieczenie interesów firmy. Wejście w tak długą współpracę powinna poprzedzać pogłębiona analiza finansowa i wspomniana już wyżej weryfikacja partnera.

Czy za poduszkę finansową firmy może służyć majątek firmy?

Nie. Uznaje się, że poduszka finansowa = gotówka. Wynika to m.in. z faktu, że choć majątek firmy można stosunkowo łatwo spieniężyć, zwykle szybkie i nieprzemyślane działania wiążą się ze sprzedażą po zaniżonej cenie. Ciężko byłoby więc określić, ile wynosi poduszka finansowa, którą firma już zgromadziła.

Czy w dobie kryzysu gospodarczego warto inwestować w innowacje?

To zależy. Zasadniczo należy unikać wydatków, które nie są niezbędne. Jeśli jednak rzetelna analiza biznesowa potwierdza, że inwestycja w innowacje pozwoliłaby szybko zwiększyć przychody firmy, warto ją podjąć. Jeśli boisz się samodzielnie podejmować decyzje o strategicznym znaczeniu, warto skonsultować się ze specjalistą w zakresie finansów, czy doradcą biznesowym.

Co jeśli firma ewidentnie nie radzi sobie z kryzysem?

Tak też może się niestety zdarzyć. Wówczas należy jak najszybciej wdrożyć właściwe kroki prawne, najlepiej po konsultacji z kancelarią prawną. Odpowiednie przepisy Prawa Restrukturyzacyjnego pozwalają m.in. zmniejszyć koszty, dokonać zmian w umowach, czy zabezpieczyć je.

Oceń ten artykuł:

Jak przygotować się do nadchodzącego kryzysu gospodarczego?
Ocena: 5/5
Głosowano: 3 razy.
Twoja ocena: Brak
Skutecznie odzyskuj długi
Bądź na bieżąco!
Polub nas na Facebooku!